Chcąc wypromować swoją stronę za granicą czeka nas wiele pracy. Podstawy, które działają w Polsce nie zawsze będą funkcjonować tak jak nam się wydaje. Dlatego pozycjonowanie na rynki zagraniczne należy poprzedzić bardzo dobrym rozeznaniem – przede wszystkim w narzędziach jakie popularne są w krajach, w których chcemy zaistnieć.
Pierwszym krokiem powinno być zarejestrowanie konkretnej domeny (np. z końcówką .de w Niemczech, .it we Włoszech itd.). Dzięki posiadaniu lokalnej domeny zwiększymy zaufanie odbiorców do naszej firmy, oraz ułatwimy pracę wyszukiwarkom. Rozwój strony kierowanej na rynek zagraniczny należy zaplanować po rozeznaniu się w tym jak silną pozycję ma konkurencja. Badamy zatem co wpisują użytkownicy w wyszukiwarkę, sprawdzamy jakie hasła umieszczane są wysoko i sprawdzamy kto ma najsilniejszą pozycję. Potem „atakujemy” frazy na których, zależnie od budżetu, możemy najwięcej zdziałać i zaczynamy pozycjonowanie.
Zależnie od rynku trafimy na różne trudności. Przykładowo, w USA czy Wielkiej Brytanii, gdzie praktyki SEO są bardzo rozpowszechnione przebicie się będzie o wiele trudniejsze niż na rynkach wschodzących. To samo tyczy się też wyszukiwarek – nie wszędzie Google ma równie mocną pozycję. Na rynkach Europy Wschodniej wielu konsumentów korzysta z innych wyszukiwarek. Należy bardzo dobrze się w tym rozeznać, by odpowiednio przygotować stronę oraz środki na reklamę.
Czy budować nową stronę pod pozycjonowanie na rynki zagraniczne
Chcąc zaistnieć na nowych rynkach możemy skorzystać z dwóch rozwiązań. Wprowadzić modyfikacje do już istniejącej strony lub zbudować nową pod konkretny kraj.
Pierwsze rozwiązanie jest o wiele tańsze, jednak wprowadza wiele problemów. Musimy pamiętać o naszej historii w wyszukiwarce, o dostosowywaniu się przez cały czas pod konkretny rynek i optymalizacji jaką do tej pory wprowadzaliśmy. Zmiany jakie należałoby przeprowadzić, by dobrze pozycjonować się w kolejnym kraju mogą zachwiać pozycją witryny w Polsce. Google może uznać, że nasza domena staje się coraz mniej pomocna polskiemu użytkownikowi, a to może doprowadzić do spadku statystyk. Pozycjonowanie na rynki zagraniczne najlepiej rozpocząć od postawienia nowej witryny. Tym bardziej, że linkując między obiema wersjami strony możemy skutecznie wpłynąć na przepływ użytkowników i podbić wyświetlenia.
Pamiętajmy też o wymianie linków między stronami z konkretnych krajów. Ich zdobycie i posiadanie konkretnego zaplecza są bardzo istotne.
Chcąc pozycjonować się w Hiszpanii powinniśmy zdobywać zaplecze i odnośniki na stronach hiszpańskich. Działa to w ten sposób w przypadku każdego innego kraju.
Pozycjonowanie na rynki zagraniczne powinno być wspierane przez native speakera, który pomoże dobrać słowa kluczowe i zoptymalizować kod strony pod SEO. Warto również korzystać z testowych kampanii AdWords – może się to jednak okazać bardziej czasochłonne. Ogólnie ujmując – każdy element strony, od tagów po zaznaczenie swej pozycji w Google Webmaster Tools – musi być spójny i stworzony w języku odbiorców docelowych.